
Cześć.
Jak Wam mija tydzień? Jeszcze tylko 2 dni pracy i weekend. Dzisiaj korzystając z okazji,
że przynajmniej przez chwilę było w miarę ciepło wybrałam się na krótki spacer nad rzekę. Jeśli mieszka się daleko od morza to nawet taki szum fal działa kojąco i wprawia w błogi nastrój.
Ta peleryna to jedno z moich ulubionych zimowych ubrań i zarazem jedna z lepszych rzeczy znalezionych przypadkiem w second handzie. Pochodzi z firmy F&F i zdaniem producenta należny do kolekcji odzieży domowej. Ja jednak uważam, że jest tak fajna, że po prostu szkoda byłoby chować się w niej w czterech ścianach.
Życzę Wam dobrej nocy i do piątku 🙂



Dodaj komentarz